Czy można być szczęśliwym w źle urządzonym państwie

Nasze jednostkowe poczucie własnej wartości jest w znacznej mierze zależne od kontekstu społecznego. Pisze o tym dr hab. Barbara Grabowska w „Przeglądzie Filozoficznym”. Odwołuje się do myśli Johna Rawlsa, w stulecie urodzin jednego z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.

Abstrakt

John Rawls uważa szacunek dla samego siebie za być może najważniejsze społeczne dobro pierwotne. Ma on dwa aspekty: poczucie własnej wartości oraz wiarę w siebie. Oba wymagają wyboru i realizacji racjonalnego planu życia. Realizacja tego planu jest sposobem na osiągnięcie szczęścia. Troska o zapewnienie szacunku do samego siebie prowadzi do przyjęcia dwóch zasad sprawiedliwości. Zasady te zapewniają między innymi równą dystrybucję społecznych podstaw szacunku dla samego siebie. Szacunek dla samego siebie wspiera poczucie sprawiedliwości oraz stabilność polityczną i społeczną. Dobrze urządzone społeczeństwo umożliwia wszystkim osiąganie szacunku dla samego siebie dzięki realizacji ambitnych planów życia, zgodnie z zasadą arystotelesowską. Dzięki temu członkowie społeczeństwa mogą być szczęśliwi. W źle urządzonym społeczeństwie jest to trudne z powodu nierówności socjoekonomicznych lub ograniczeń przy wyborze planów życia.

Publikacja

Czy można być szczęśliwym w źle urządzonym państwie, czyli o szacunku do samego siebie według Johna Rawlsa

Barbara Grabowska, Przegląd Filozoficzny. Nowa Seria | 2021 | No 4