O różnych obliczach postępu w najnowszym numerze magazynu “Academia”

„Dla mnie nauka też jest przygodą i sposobem na życie (…). Chodzi o to, żeby – jak się już coś zrozumie – szybko się tym podzielić, bo dopiero to daje radość”, mówi prof. Marek Konarzewski w Rozmowie Numeru najnowszego wydania „Academii”, magazynu Polskiej Akademii Nauk. Prezes PAN opowiada m.in. o braku w organizmach ludzkich i zwierzęcych mechanizmu, który ograniczałby konsumpcję zbędnych kalorii i o wypełnianiu tej luki przez medycynę, a także o sztucznym mięsie, którego produkcja nie odciąży środowiska, lecz za to zdejmie ze zjadania mięsa odium zabijania. (Jesteśmy tym, co jemy, s. 34–39).

Tematem przewodnim numeru jest postęp – „nasze źródło siły, motywacja, która sprawia, że świat wokół nas zmienia się każdego dnia. (…) Zapraszamy (…) w podróż przez epoki i dziedziny wiedzy, ukazując niezwykłe odkrycia, które ukształtowały nas w przeszłości i mają wpływ na naszą rzeczywistość” (za: Od Redakcji – Wyboista ścieżka, s. 3).


Numer otwiera artykuł dotyczący zanieczyszczenia Bałtyku metalami. Autorzy wspominają o badaniach, które wykazały błędy we wcześniejszym rozumowaniu i na światło dzienne wyciągnęły fakt, że metale ciężkie zrzucane do mórz wcale nie są obojętne dla środowiska. Badacze wskazują na konieczność dalszych prac, które mogą pomóc lepiej zrozumieć zachodzące procesy i rozwinąć przyszłe, im naprzeciw technologie. (Problem zanieczyszczenia metalami w Bałtyku, s. 4–7).

Jednak postęp to nie tylko przemysł, to również media i ich transformacja z masowej i jednokierunkowej komunikacji do wielokierunkowej interaktywności cyfrowej i sieciowej. W swoim tekście Dr hab., prof. UMCS Piotr Celiński zastanawia się nad tym, jakie wyzwania stoją jeszcze przed nami i jakie mogą one nieść ze sobą niepewności. Czy uda się zbudować medium, dzięki któremu będzie możliwe komunikowanie się bezpośrednio z mózgiem i układem nerwowym człowieka, bez używania jego zmysłów i świadomości? I jaki wpływ będą mieć te zmiany na przyszłość naszego życia? (Media blisko nas, s. 12–14).

Ciekawym wątkiem jest również opowieść o autonomicznych technologiach i badaniach oferujących wgląd w profil i motywacje osób zainteresowanych tym typem innowacji. Wykorzystanie autonomicznych samochodów, asystentów, czy nawet inwestorów w codziennym życiu może wcale nie być tak odległe, jak nam się wydaje. (Człowiek a autonomiczne technologie, s. 15–17)
Co poza tym?

  • Opowieść o nowych typach leków, które unicestwiają nawet najodporniejsze bakterie, a dzięki miejscowej aplikacji mają niewielkie skutki uboczne (Superantybiotyki na superbakterie, s. 40–43).
  • Próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego rozwój gospodarczy musi iść w parze z ochroną środowiska i czy bycie eko coraz bardziej opłaca się firmom (Homo sustinens, s. 48–51);
  • Co było game changer’em w badaniach nad migracjami i zasiedleniem kontynentu europejskiego przez ludy stepowe na przełomie IV i III tysiąclecia p.n.e.? (Technologiczna rewolucja ratuje archeologię, s. 60–62).
  • O religii postępu, która miałaby utworzyć raj na Ziemi i skutkach ubocznych, które już mają skutki uboczne, pisze prof. Jerzy Trammer (Ofensywa, s. 64–65).

Numer dostępny w wersji drukowanej i online.