Punktacja publikacji naukowych, wypalenie zawodowe w środowisku naukowym wreszcie perspektywy finansowe polskiej nauki. Wiceprezes Pan prof. Dariusz Jemielniak w niewątpliwie ciekawej rozmowie z wiceministrem nauki dr hab. Maciejem Gdula – Co tam PANie w polityce (naukowej).
W roli gościa czwartkowego wydania podcastu Co tam PANie w polityce (naukowej” wystąpił wiceminister nauki, doktor hab. Maciej Gdula. Jednym z głównych tematów dyskusji była lista czasopism punktowanych, nad którą ministerstwo aktualnie intensywnie pracuje. Nowe zasady mają zostać ogłoszone do czerwca 2024 roku.
„Stoimy na stanowisku, że to, co się z nim działo wcześniej, czyli ręczne sterowanie, jest nie do zaakceptowania.”. przekonywał minister
„Stoimy na stanowisku, że to, co się z nim działo wcześniej, czyli ręczne sterowanie, jest nie do zaakceptowania.”.
Nowe zasady mają pozwolić uniknąć zarzutów, że „eksperci sprzyjają swoim”, a – zwłaszcza w dużych dyscyplinach – wpływ lokalnych środowisk, bardzo zamkniętych, skupionych tylko na sobie, będzie minimalizowany. Minister Gdula podkreślił, że nie jest intencją resortu, by zniechęcać do pisania w tytułach angielskojęzycznych, ale opłacalne (punktowo) musi być też publikowanie w polskich wysoko jakościowych periodykach.
„Równie ważna, jak ta o przyznawaniu punktów, jest dyskusja o tym, w jaki sposób wzmocnić obieg treści naukowych, co zrobić, by ludzie bardziej „się czytali”. Mam niedosyt debaty, cyrkulacji idei, wzajemnych odniesień, jednym słowem twórczego fermentu. Tego jest za mało, rozmawiamy tylko gdzie i za ile punktować. To gorsza strona świata publikacji, rozliczania z tego, ile punktów zdobędziemy, jak szybko piszemy.”. stwierdził minister
„Równie ważna, jak ta o przyznawaniu punktów, jest dyskusja o tym, w jaki sposób wzmocnić obieg treści naukowych, co zrobić, by ludzie bardziej „się czytali”. Mam niedosyt debaty, cyrkulacji idei, wzajemnych odniesień, jednym słowem twórczego fermentu. Tego jest za mało, rozmawiamy tylko gdzie i za ile punktować. To gorsza strona świata publikacji, rozliczania z tego, ile punktów zdobędziemy, jak szybko piszemy.”.
Podczas wywiadu poruszono także kwestię zjawiska wypalenia zawodowego wśród naukowców. „Kiedyś wypalenie zawodowe było (w środowisku naukowym – przypis red.) rzadkim zjawiskiem, dzisiaj się zdarza. Ludzie odchodzą też z nauki ze względu na wypalenie” – stwierdził minister.
Instytuty Polskiej Akademii Nauk – liderzy polskiej nauki – Polska Akademia Nauk (pan.pl)
Gdula dodał, że wyzwaniem na kolejne lata – nie tylko dla MNiSW – jest pozyskanie młodych ludzi dla świata nauki. „W niektórych dyscyplinach realnym problemem jest w ogóle zdobyć doktorantów albo młodych doktorów do pracy. Ludzie nawet kończą doktoraty i odchodzą, bo kariera na uczelni jest postrzegana jako coś trudnego i nie do końca satysfakcjonującego” – zwrócił uwagę Gdula. Przyznał, że wiąże się to również z wysokością pensji młodych naukowców.
Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy!
W serwisie PAN stosujemy pliki cookies w celu gromadzenia danych statystycznych oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Pliki te mogą być umieszczane na Twoim urządzeniu do odczytu stron. Więcej informacji o celu używania i zmianie ustawień ciasteczek znajdziesz w naszej polityce prywatności.
