Środowisko 
o ministerialnym projekcie

Ku przestrodze, czyli czym kończy się zależność od polityków 

Alicja Gardulska: Sieć Badawcza Łukasiewicz skażona polityką. „Ustawę napisano tak, by wsadzać ludzi na posady”

16.09.2024 | wyborcza.pl

Nasi rozmówcy z Łukasiewicza są jednak przekonani, że konieczne są zmiany, które uniezależnią instytuty od polityki. - Od początku odczuwamy konsekwencje pomysłu, jaki na Łukasiewicza mieli jego ojcowie założyciele: Jarosław Gowin i Piotr Dardziński [wiceminister nauki, a potem pierwszy prezes sieci - red.] oraz matka założycielka: Jadwiga Emilewicz.
Ustawę napisano tak, by można było swobodnie wsadzać tu ludzi na dobre posady - mówi pracownik jednego z instytutów. 
Prezesa i wiceprezesów zgodnie z przepisami powołuje na pięć lat minister nauki. Nie musi rozpisywać konkursów ani tłumaczyć się ze swoich decyzji. Ustawa mówi tylko, że prezes Łukasiewicza ma być co najmniej doktorem, znać angielski i mieć trzyletnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych. Prezes powołuje dyrektorów instytutów i ich zastępców (około 70 osób). 
(...)
Zmiany doprowadziły do poważnej destabilizacji w niektórych instytutach badawczych, wynikającej z bardzo częstych zmian osób kierujących instytutami. Doprowadzono do pełnej podległości instytutów badawczych wobec ministrów nadzorujących - uważają członkowie Rady. Postulują powrót do wcześniejszych, dobrych rozwiązań. 

https://wyborcza.pl/7,75398,31291455,siec-badawcza-lukasiewicz-skazona-polityka-ustawe-napisano.html

Wywiad z prof. Dariuszem Jemielniakiem: Wiceprezes Polskiej Akademii Nauk: Innowacyjność polskiej nauki jest po prostu przeciętna [WYWIAD]

06.09.2024 | 300gospodarka.pl

Przedstawiony projekt ustawy o Polskiej Akademii Nauk jest bardzo silnym, negatywnym sygnałem, że ministerstwo nie zamierza opierać się na dialogu z sektorem nauki, że likwiduje demokratyzację w strukturach naukowych, nie słucha środowiska.

Przyznam, że z tak dużą negatywną reakcją środowiska naukowego ja spotykam się po raz pierwszy. A przecież doświadczyliśmy za poprzedniego rządu już różnych prób przejęcia kontroli. Teraz kolejny minister chce mieć całkowitą swobodę likwidowania instytutów w PAN – poprzedni minister w rządzie PiS chciał to robić, ale uniemożliwiała mu to właśnie ustawa. Teraz minister chce samodzielnie decydować o subwencjach finansowych, chce zlikwidować demokratyczne wybory w komitetach, chce by o członkostwie w PAN decydowali ludzie niebędący członkami Akademii. Minister zamierza przejąć całkowitą kontrolę nad PAN i wprowadzić do rad instytutów swoich 70 „komisarzy ludowych” – tak ich nazywam, bo kojarzy mi się to z czasami Bieruta.

https://300gospodarka.pl/wywiady/wiceprezes-polskiej-akademii-nauk-innowacyjnosc-polskiej-nauki-jest-po-prostu-przecietna-wywiad

Alexander Wlodawer: Amerykański uczony: Byłem przerażony różnorodnością jakości nauki, którą produkowały instytuty PAN

31.08.2024 | wyborcza.pl

Jaką więc instytucją stałaby się PAN, gdyby wdrożono proponowane zmiany? Jak może ona prawidłowo funkcjonować, jeśli będzie administrowana przez organ składający się z prawie 50 osób, z których połowa nie jest nawet członkami PAN, skoro łączna liczba członków wynosi tylko 350? I po co wprowadzać dziwne ograniczenia wiekowe – według standardów proponowanego prawa nie powinienem pisać tego listu, ponieważ mam ponad 75 lat, a zatem jestem uważany za osobę niedołężną i niezdolną do udzielania jakichkolwiek sensownych porad.

Podsumowując, jest dla mnie jasne, że PAN musi zostać zreorganizowany, ale sposób, w jaki proponują to projekty ustaw, nie przyniesie żadnych pozytywnych rezultatów. Wystarczy spojrzeć, co się stało, gdy bardzo podobne zmiany wprowadzono w Rosyjskiej Akademii Nauk, zanim podobną drogą pójdzie Polska. Albo czym podobne zmiany poskutkowały na Węgrzech.

https://wyborcza.pl/7,75398,31261855,amerykanski-uczony-bylem-przerazony-roznorodnoscia-jakosci.html

prof. Grzegorz Motyka:  Ministerstwo nauki zamierza poddać PAN politycznemu nadzorowi, o jakim Przemysław Czarnek mógł tylko marzyć

30.08.2024 | wyborcza.pl Ale Historia

Ministerialny projekt niczego nie reformuje i nie poprawia w sytuacji PAN. Wprost odwrotnie, drastycznie ogranicza autonomię i wolność naukową PAN i jej Instytutów, a zarazem przejmuje w nieprzejrzysty sposób potężny publiczny majątek. Ta ustawa uderza wprost w wartości, które są szczególnie cenne dla ludzi tak entuzjastycznie popierających zmiany zapoczątkowane w wyborach 15 października. Mam nadzieję, że to dostateczne powody, by premier Donald Tusk nie dopuścił do uznania go za projekt rządowy. Tak, naukowcy to nieliczna grupa wyborców, ale niekiedy trzepot skrzydeł motyla może wywołać tajfun.

https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,31266950,ministerstwo-nauki-zamierza-poddac-pan-politycznemu-nadzorowi.html

Rozmowa z dr Katarzyną Roman-Rawską: „Bez tego nie zrobimy dobrej nauki”. Jakich zmian chcą pracownicy PAN?

28.08.2024 | tokfm.pl; Pierwszy Program

(...) Ta debata z dużymi słowami o zamachu na wolność nauki pomija bardzo elementarne problemy pracowników PAN. (...)

Chodzi nam o to, żeby na poziomie całej PAN wypracować i powołać kolegialne, niezależne ciała, które miałyby chronić prawa pracownicze, w szczególności chodziłoby o mobbing, dyskryminację, molestowanie (...). To jest tylko dobra wola instytutów, że powołują komisje, rozstrzygające w takich niechlubnych sprawach. (...) Nawet w dużych instytutach bywa problematyczne zebranie komisji, w której nie byłoby osób bez konfliktów interesów. Jak mantra powtarzane jest ze strony władz PAN, że ustawa nie reguluje tych kwestii. (...)

Po tych podwyżkach nasze pensje (...) doszły do poziomu pensji z 2018 roku. (...) To jest miejsce pracy osób wybitnych, z wysokim potencjałem naukowym. PAN ma nieduże fundusze na prowadzenie badań. (...) Często nie mamy pieniędzy na elementarne rzeczy, jak wyjazd na konferencję czy odczynniki do laboratorium. Bez tego nie zrobimy dobrej nauki.

https://audycje.tokfm.pl/podcast/162803,-Bez-tego-nie-zrobimy-dobrej-nauki-Jakich-zmian-chca-pracownicy-PAN